Marszałek Sejmu spotkała się z rodziną korzystającą z programu 500 plus w Tomaszowie Lub.
Na sobotnie spotkanie w domu Kamila Leńczuka, jego żony Justyny, która jest w piątym miesiącu ciąży, ośmioletniej córki Mai, czteroletniego syna Tomasza i ich babci Anny Obalek, marszałek Witek i europosłanka Rafalska przyniosły tort symbolizujący siedmiolecie programu "Rodzina 500 plus".
Po spotkaniu, podczas którego Tomasz zdmuchnął świeczkę na torcie oraz rozmawiano o sprawach rodzinnych, europosłanka wzięła udział w briefingu, w czasie którego stwierdziła, że program "Rodzina 500 plus" to "drożdże polskiej polityki rodzinnej".
Jak podkreśliła, program ten "realizował właśnie te marzenia wszystkich polskich rodzin, a szczególności rodzin wielodzietnych". Według b. minister rodziny, program "wyciągnął polskie dzieci z biedy, z ubóstwa", "docenił trud wychowawczy, wyniósł rodzinę na pierwsze miejsce i pokazał jak ważne dla państwa polskiego jest polskie dziecko", a także pokazał, że "PiS realizuje to co mówił w kampanii". "Zbudowaliśmy tak wiarygodność, a rząd pani premier Beaty Szydło pokazał, że nie jesteśmy państwem teoretycznym, tylko że sprawnie wdrażamy reformy" – zaznaczyła.
Zdaniem Rafalskiej, program od samego początku jest "atakowany", a polskie rodziny są "poniżane". "Jeżeli mówimy, że to jest margines, patologia, to ja się pytam tych, którzy tak bredzą i opowiadają takie niewiarygodne rzeczy, co oni robili wtedy kiedy rządzili" – powiedziała. Europosłanka powołała się na dane dotyczące aktywności zawodowej i bezrobocia, które pokazują – stwierdziła – że kobiety w Polsce pracują. Jak podała, po wprowadzeniu 500 plus poprawił się dobrobyt polskich dzieci.
Jak zaznaczyła b. minister, 500 plus jest programem PiS i opozycja nie może tego wybaczyć. "Stąd jest taka stygmatyzacja i niekończący się atak na ten program" – oceniła. Dodała, że w momencie wchodzenia w życie program był torpedowany politycznie. "Dzisiaj jest programem okrzepłym, który realizuje swoje cele, którego polskie rodziny potrzebują" – powiedziała Rafalska.
"Dla nas rodziny są najważniejszą komórką społeczną" - podkreśliła. "Cała nasza polityka rodzinna zrobiła się bardziej kompleksowa. To nie jest tylko program +Rodzina 500 plus+, to jest +Dobry start+, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, to jest w tej chwili uruchamiany gigantyczny program tworzenia miejsc opieki nad małym dzieckiem, a więc te 5,5 mld zł i dofinansowanie do miejsc pobytu" – powiedziała. Dodała, że "wszystkie ułatwienia, które pomagają rodzinie łączyć obowiązki są kontynuowane".
Z drugiej strony - według Rafalskiej - "nie ma żadnych przemyślanych i sensownych ofert, tylko polityka poniżania, upadlania ludzi". Wyraziła nadzieję, że odpowiedzią będą głosy przy urnach wyborczych. "Nasz rząd nie jest teoretyczny. Prowadzimy realne zmiany. Jest rządem sprawiedliwym i solidarnym. Myślę, że taką politykę kontynuujemy" – wskazała europosłanka.
Przypomniała, że wdrażając program "Rodzina 500 plus" w 2016 r. mówili, że jest on kołem zamachowym polskiej gospodarki i przyczynił się do wzrostu PKB na poziomie 0,7-1 proc. "Przecież te rodziny wydają te środki na żywność, odzież, meble, na wszystkie rzeczy, które są potrzebne dla dzieci. Te programy społeczne są inwestycjami społecznymi, które są częścią gospodarki, która dla nas jest ważna" – wyjaśniła.
Kamil Leńczuk zapytany przez dziennikarzy o wpływ programu "Rodzina 500 plus" na jego rodzinę przyznał, że kiedyś tego typu programy kojarzyły mu się z Zachodem. "Z Niemcami, Norwegią czy Wielką Brytanią, gdzie są takie dodatki od rządu dla dzieci. W końcu pomyślano o rodzicach i dzieciach, i coś nam dano" – stwierdził.
Justyna Leńczuk wyjaśniła, że z 1000 zł, które rodzina otrzymuje z programu finansuje dodatkowe zajęcia dla dzieci, wyprawkę, ubrania i buty. "To był potrzebny program, który wielu ludziom pomógł w utrzymaniu rodziny" – dodała.
W sobotę minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg przekazała PAP, że w ciągu siedmiu lat funkcjonowania programu "Rodzina 500 plus" do rodzin trafiło ponad 223 mld zł. Obecnie z programu korzysta ponad 6,5 mln dzieci, a koszt tego wsparcia w 2023 r. to 40,2 mld zł.
O godz. 13 marszałek Witek zaplanowała spotkanie z mieszkańcami w Zespole Szkół Techniczno-Zawodowych im. Macieja Rataja w Tomaszowie Lubelskim w ramach cyklu #PrzyszośćToPolska. (PAP)
autor: Piotr Nowak
pin/